Jasne komunikaty, przejrzystość informacji, wzajemne zrozumienie i podział ról zgodny z predyspozycjami to podstawa funkcjonowania sprawnie działającej turkusowej organizacji. Ostatnio coraz więcej mówi się także w tym kontekście o transparentności, m.in. tej tematyce poświęcono jedno z niedawnych spotkań w ramach Turkusowych Śniadań. Czym tak właściwie jest transparentność turkusowego przedsiębiorstwa?
Jak rozumieć transparentność?
Według definicji zawartej w Słowniku Języka Polskiego PWN transparentny oznacza „przejrzysty”, „łatwy do rozpoznania, przewidzenia” i „jawny”. Odnosząc te opisy do działania organizacji na myśl nasuwają się pojęcia przepływu informacji w przedsiębiorstwie. Konieczny jest tutaj powszechny dostęp do wiedzy i odpowiednie wykorzystanie talentów. Aby dogadać się ze współpracownikami niezbędne jest uzyskanie jasnego i przejrzystego komunikatu, aby możliwe było zrozumienie wzajemnych oczekiwań i potrzeb.
Transparentność finansowa przedsiębiorstwa
O transparentności mówi się także w kontekście finansowej transparentności przedsiębiorstwa. Jak łatwo się domyślić rozumienie tego pojęcia jest różne w zależności od tego, czy rozpatrujemy je pod kątem organizacji hierarchicznej i turkusowej.
Transparentność a organizacja hierarchiczna
W tradycyjnej organizacji hierarchicznej panuje przekonanie prowadzenia działalności polegające na „trzymaniu pod kluczem” informacji, które mogą być wykorzystane przez konkurencję. Takie firmy niechętnie udzielają informacji na temat prowadzonej działalności, wychodząc z założenia, że im mniej „wartościowych” danych ujrzy światło dzienne, tym lepiej. Priorytetem staje się tu pełne bezpieczeństwo informacji w każdej sferze, w tym dotyczącej zarobków poszczególnych pracowników.
Dlaczego zwykle nie rozmawiamy w pracy o pieniądzach?
Powszechnie przyjmuje się, że w Polsce pieniądze są tematem tabu. Jako pracownicy chcemy chwalić się naszymi dochodami ze względu na potencjalną zawiść współpracowników jeśli są wysokie, czy też kpiny jeśli są stosunkowo niskie. Pracodawcy z kolei mogą obawiać się wniosków o podwyżki, gdyby pracownicy dowiedzieli się, że ktoś w firmie na tym samym stanowisku zarabia więcej od nich. Czasami okazuje się też, że nowy pracownik dostaje na starcie wyższa pensję niż osoba zatrudniona od lat, co również może doprowadzić do pracowniczego buntu.
Dlaczego informacje o zarobkach nie są jawne?
Ponadto informacja o wysokości wynagrodzenia może potencjalnie narazić pracodawcę na szkodę z powodu możliwości przejęcia pracowników przez konkurencję. Istnieją także prawne obostrzenia, zobowiązujące przedsiębiorstwo do tajności informacji na temat danych wrażliwych i dóbr osobistych pracowników, co których należy również wysokość wynagrodzenia. W uchwale z dnia 16 lipca 1993 r. (sygn.akt I PZP 28/93, OSNC 1994/1/2) Sąd Najwyższy stwierdził, iż ujawnienie przez pracodawcę bez zgody pracownika przedstawicielom zakładowej organizacji związkowej wysokości jego wynagrodzenia może stanowić naruszenie dobra osobistego w rozumieniu art. 23 i 24 kc.
Zgodnie z przepisami o ochronie danych osobowych pracodawca jako administrator przetwarzający dane pracownika ma obowiązek dołożyć wszelkich starań w celu ochrony jego interesów. Dane powinny być merytorycznie poprawne i adekwatne w stosunku do celów, w jakich są przetwarzane, zbierane dla oznaczonych prawem celów i nie poddawane dalszemu przetwarzaniu niezgodnemu z tymi celami. Administrator danych jest obowiązany do zabezpieczenia danych przed ich udostępnieniem osobom nieupoważnionym, w tym przypadku np.: innym pracownikom.
Transparentność a organizacja turkusowa
W organizacji turkusu z założenia wszystkie informacje powinny być powszechnie dostępne. Dotyczy to także informowania pracowników o wysokości wynagrodzeń, jak również prezentowania danych rynkowych, strategii firmy, zysków oraz polityki płac. Turkusowi pracodawcy wiedzą, że najbardziej zaangażowane są osoby mające pełną wiedzę na temat firmy, w tym jej kondycji finansowej.
Zaufanie kluczem do sukcesu
Kluczem do funkcjonowania turkusowej organizacji jest wzajemne zaufanie na poziomie szef – podwładny. Jest to na tyle ważne, że budujemy zarówno relacje, jak i lojalność wobec firmy i samych siebie. Jeśli powiąże się z tym dodatkowe elementy, takie jak swoboda działania oraz możliwość samodzielnego podejmowania decyzji, to potrzeba bycia ważnym i przydatnym w organizacji zostaje spełniona.
Firma, która stawia pracownika na pierwszym miejscu, poznając jego potrzeby, oczekiwania finansowe, nie musi się martwić o zbyt częstą rekrutację kadry lub brak jej lojalności i zaangażowania. Dbając o pracownika, szef dba jednocześnie o interesy firmy, zwiększając jej zyski. Jeśli pracownicy dobrze czują się na swoim stanowisku i w swoich zespołach w organizacji, chętnie przychodzą do pracy każdego dnia i dają z siebie wszystko.
Wynagrodzenia pracowników a praca w zespole
W turkusowej organizacji jak wiemy praca oparta jest na działaniu samoorganizujących się zespołów. Nie ma w nich podziału na kierowników i dyrektorów – każdy jest ekspertem w swojej dziedzinie. Motywatorem do działania nie są dla nich pieniądze, lecz ważniejsze są firmowe wartości, które współgrają z ich wartościami osobistymi. Do pracy podchodzą z naturalną radością i entuzjazmem. Chcą podejmować wyzwania, wyznaczają sobie cele i podejmuje działania zmierzające do ich realizacji.
Jawne zarobki?
W turkusowej firmie SENTE, która była gościem podczas Turkusowego Śniadania w Łodzi, pracownicy wiedzą jakie są wyniki finansowe firmy oraz poszczególnych zespołów. Mają realny wpływ na rentowność i sami decydują o transparentności wynagrodzenia w swoich zespołach. Wynagrodzenia pracowników są ustalane indywidualnie w zależności od posiadanego doświadczenia, kompetencji czy efektywności na danym stanowisku pracy, dlatego też proste porównanie stanowiska do stanowiska często nie jest miarodajne. Szczególnie, że poszczególne działy mogą mieć inne systemy wynagradzania oraz posiadać różne składowe wynagrodzenia.
O turkusowym systemie wynagrodzenia można więcej poczytać tutaj.
Relacja pracownik-firma
W turkusowej organizacji każdy z jej członków powinien być świadomy, jak jego praca wpływa na firmę i co może on od firmy uzyskać. Pracownik wie, że gdy będzie dążył do sukcesu firmy, osiągnięcia zysku – on sam też będzie brał udział w podziale zysków. Będzie decydował jak rozdysponować zarobione pieniądze przez firmę – czy na podwyżki dla pracowników (a więc dla samego siebie też i w jakiej wysokości) czy na inwestowanie w potrzeby firmy. Podejmuje decyzje co jest dobre dla firmy i dla niego samego. Jest świadomy, że rozwój przedsiębiorstwa i jego dobra kondycja to również lepsze warunki pracy dla pracowników.
Na podstawie: relacja z Turkusowego Śniadania w Łodzi, Słownik Języka Polskiego